niedziela, 18 marca 2012

Koralikowy przerywnik

Z racji permanentnego wsiąknięcia w sutasz wężostwory sssamotne pojawiają się z rzadka.
Tutaj udziubane na przestrzeni ostatniego miesiąca.

Złotobłyski.
Lariat o długości 140 cm z trzech topazowych odcieni koralików Knorr prandell zakończony złotymi w kolorze baletkami.



Kolor wody.
Podwójna bransoleta zapinana na toggle. Pasuje na nadgarstek 16-17 cm.
o

3 komentarze:

  1. Tobatka18 marca 2012 18:41

    Piękne, ale lariat jest obiektem mojej zazdrości wielkiej.. Ja też chcę!!! :))

    OdpowiedzUsuń
  2. IZZILAND18 marca 2012 22:49

    Gracias:)

    OdpowiedzUsuń
  3. kry ma. art19 marca 2012 23:04

    Chyba nieprędko zmuszę się do zrobienia tak długiego sznura, a kiedy tylko zamieszczasz post ze swoim, ja po raz kolejny wzdycham i obiecuję sobie, że niedługo to nastąpi. Uwielbiam Twoje połączenia kolorystczne!

    OdpowiedzUsuń