Wiosna, ale pogoda nie nastraja. Chce się ciepłej herbatki z miodem, kakao. Grube sweterki i zimowe buty. Co roku nie mogę się doczekać Pani Wiosny. Przeklinam zimę i zimno, ale zimno być musi. Po co jest zima? Bo każdy potrzebuje odpoczynku. Tak sobie to tłumaczę:)
Tak oto nastrojowo, całkiem na przededniu fenologicznej Wiosny powstały twory takowe.
Powracanie do baz D. Fitgerald . Sutasz mleczno-czekoladowy i złoty owijany dookoła karneolu. Bigle z miedzi, tył skóra złoto-brązowa. Plus umiłowane bronze.
Sutasz czarny z dodatkami nickel na onyksach. Bigle stal chirurgiczna. Z sukienusią z pikotek.
Przecudne obie pary! :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam patrzeć, jak powstają Twoje cuda.. Tyle siebie wkładasz w swoje prace...
OdpowiedzUsuńBrązy piękne, ale te czarne - ach!!!!
Obie pary przepiękne, nic tylko podziwiać:)
OdpowiedzUsuńPrześliczne obie pary!
OdpowiedzUsuńTo mi sie nigdy nie znudzi. Twoej sutaszki są jak zawsze świetne.
OdpowiedzUsuńA wiosna już tu jest! Wiem bo zaczęła mi się alergia ;)
Są piękne :)
OdpowiedzUsuńStale mnie zachwycasz :) Pięknie Izzi !!! :)
OdpowiedzUsuńPiękne! Ale przy pierwszych dosłownie opadła mi szczęka, kolorystycznie idealne. :)
OdpowiedzUsuńSą tak piękne, że aż trudno od nich oczy oderwać.
OdpowiedzUsuńOch, zachwycające! :) zwłaszcza te w brązach mają w sobie to COŚ - brawo!
OdpowiedzUsuńThey are both beautiful!!!
OdpowiedzUsuńWow, robi wrażenie ! W wolnej chwili zapraszam do zajrzenia na mojego nowego bloga : http://pinku-art.blogspot.com/ . Z góry dziękuję za uwagę ;)
OdpowiedzUsuńPo przeczytaniu poprzednich wpisów mogę tylko powiedzieć "przepiękne obie pary kolczyków" !!!!! Bronzo i czerń ,uwielbiam!!!
OdpowiedzUsuńSą piękne! Obie pary :)
OdpowiedzUsuńzachwycające!
OdpowiedzUsuńSerdecznie wszystkim dziękuję za pozostawione przemiłe słowa <3
OdpowiedzUsuńbardzo efektowne
OdpowiedzUsuńpozdrawiam