A to moja interpretacja mapki wyzwaniowej.
poniedziałek, 15 lipca 2013
Krople rosy i inne twory
Delikatne kolczyki na słodkich kwiatowych sztyftach. Różowy uleksyt, miyuki delica, mleczne kryształki Swarovski, Toho ceylon petunia i czeskie kropelki. Tyły wykończone różową skórką licową.
Powrót do wachlarzowej formy. Metalowe, niewielkie guziki w kolorze mosiądzu zaszyte w s-l frosted ruby, g-l african sunset i Super Duo magic. Tyły wykończone brązową skórką licową, bigle metalowe w kolorze mosiądzu.
Na koniec chciałam zaprosić do udziału w wyzwaniu beadingowym na blogu Lift Summer Craft, w którym jestem projektantem w tej technice. Czas dołączania projektów upływa 18 lipca, nagrody przygotował m.in. Sklep Bukowiec i Kadoro.
A to moja interpretacja mapki wyzwaniowej.
A to moja interpretacja mapki wyzwaniowej.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Środkowe kolczyki - cudo!
OdpowiedzUsuńKwiatowe sztyfty! ale cudo :) bardzo podoba mi się pomysł :) wykonanie jak zwykle mistrzowskie ;)
OdpowiedzUsuńBroszka na LSC ma obłędne odcienie pomarańczu! Tak jak niezbyt przepadam za tym kolorem na co dzień, tak tu wygląda obłędnie :) Niesamowicie sprawne dłonie masz :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, D.
Jak zwykle z przyjemnością oglądam te misterne projekty:-)))
OdpowiedzUsuńSztyfty prześliczne :) U Ciebie zawsze można oczy nacieszyć :)
OdpowiedzUsuńMosiądzowe wachlarze są świetne - piękny kolor i bardzo fajna forma :)
OdpowiedzUsuńBroszka szalenie energetyczna! Zaskakuje mnie zawsze, jak niby ta sama praca różnie wygląda w interpretacji różnych osób!
OdpowiedzUsuńTwoja piękna! :)