środa, 18 września 2013

Niepożądanie

Patrząc na rzeczy od razu kategoryzuję, chcę, nie chcę, muszę mieć, poczekam może kiedyś mi się spodoba. Tych z kręgu muszę mieć jest coraz mniej, jakby chęć posiadania zamierała. Są rzeczy potrzebne do egzystencji, nad którymi nie ma co dyskutować. Są artykuły zbytku na które się odkłada pieniążki, oszczędza lub bierze w kredyt.
Biżuteria dla niektórych kobiet jest absolutnym must have, dla wielu zupełnie niepotrzebna. Jedne lubią unikaty, a inne produkty sieciowe. Ale każda z nich potrafi docenić piękno. Mam tego codzienne przykłady.
Nadzieję też mam, że potrafię przekazać piękno....

Desiree.
Koral rekonstruowany, wykończenie skóra naturalna, dł 8 cm, bigle miedziane.  Bazy wyplecione wg Diane Fitzgerald




CygnusII
Onyks, wykończenie skórka licowa, bigle gunmetal.





.

10 komentarzy:

  1. O tak, potrafisz doskonale - każda Twoja kolejna praca jest naprawdę piękna i unikatowa i szalenie Cię za to podziwiam :)
    a te czerwone kolczyki stanowczo zaprzeczają tytułowi posta, budząc wręcz odwrotne odczucia ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. czerwone są boskie!
    pozdrawiam
    www.reczniestworzone.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Czerwień rządzi! śliczne...czarne też, ale czerwone....mniam

    OdpowiedzUsuń
  4. Dla mnie biżuteria to must have :) Czuję się nieubrana, jeśli coś mi w uchu nie dynda...
    Twoje prace są w kategorii must must have - pożądanie absolutne :)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja tam wolę tworzyć biżuterię, niż ją nosić. Twoje sutaszki są przecudne i wzdycham do nich od dawna. Jedno słowo: kunszt. :)
    Pozdrawiam, In

    OdpowiedzUsuń
  6. Czerwone spodobały mi się bardzo, ale przy czarnych padłam:)

    OdpowiedzUsuń