Mam do zaprezentowania dwa siostrzane odbicia kolekcji Gwiazdozbioru Łabędzia, który swoja premierę miał, bagatela, półtora roku temu.
Powstały w przerwie świąteczno-noworocznej, w czasie kiedy zazwyczaj nic-nie-chce-mi-się-robić:))I tak, na Nowy Rok, specjalnie na czas karnawałowy, mocne, klasyczne dodatki nie tylko do małej czarnej.
Wisior na bazie sporej łzy onyksu ( prawie 80ct ) z niewielkim dodatkiem fasetowanego pirytu, Super Duo i donutami Fire Polish. Sznur o kwadratowym przekroju.
Kolejna praca to bransoleta na bazie kaboszonu nocy kairu i kuleczek fasetowanego pirytu. Zapięcie typu toggle ( heksagon pochodzi z wzorów Diane Fitzgerald). Tył wykończony w całości czarna skórką licową.
Cóż powiedzieć -Dzieło sztuki po prostu boskie .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;-)
Naszyjnik mnie zauroczył. Piękny.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne! A wisior jest po prostu doskonały! :)
OdpowiedzUsuńAch, ależ ten wisior piękny jest!!! Bransoletka również, ale ten wisior!!! Piękny!!!
OdpowiedzUsuńWisior przeprzepiękny, bransoleta to absolutne cudo :D Kocham Noc Kairu a do tego oprawa jest dziełem sztuki. Aż sobie wyobrażam i jedno i drugie do kremowej sukienki ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Czerń do kremu, czemu nie:)
UsuńWitam! Trafiłam przypadkiem, po raz pierwszy i przyznam oniemiałam
OdpowiedzUsuńz zachwytu. Gratuluję talentu, cierpliwości i wyczucia koloru - elegancja
w każdym calu.
Pozdrawiam viola
Witam serdecznie. Dziękuję za miłe słowa:)
UsuńBransoleta jest obłędna! A i naszyjnikowi niczego nie brakuje - piękne prace :)
OdpowiedzUsuńBransoletka absolutnie powaliła mnie na kolana. Jak zwykle mnie inspirujesz!
OdpowiedzUsuń