Forma mała, niezobowiązująca i pięknie wyróżniająca się. Wachlarzyki w obydwu technikach mają około 3 cm długości, bliskouszne, dziecioodporne:)
W technice haftu koralikowego na bazie rivoli Swarovskiego, dwa z nich zrobiłam specjalnie dla Ewuni czarne i zielono-złoto-vitrail-granat.
Wachlarze z wykorzystaniem techniki cbs, na metalowych bazach z toho nickel, s-l garnet i metallic rainbow iris.
Izuś dziekuje za moje cudeńka :)Na żywo są o niebo piekniejsze .Wciąż podziwiam jakość wykonania , dobór kolorystyczny i dbałość o najmniejszy szczegół pracy .Masz niesamowity taleny:)
OdpowiedzUsuń<3 ja też dziękuję za skarby - takich koralików nie miałabym szansy zdobyć.
UsuńWspaniale sie noszą:)
UsuńPrzepiękne prace :) te techniki są dla mnie zupełnie obce więc pozostaje mi podziwianie :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję:)
UsuńTe szmaragdowe są po prostu cudowne!! :)
OdpowiedzUsuńSzmaragdowe są moimi ulubieńcami. Żałuję, że nie udało mi się na zdjęciu oddać błysku cyrkoni.
UsuńHa ha ha super opis dziecioodporne. Coś w tym jest. ;) Śliczne
OdpowiedzUsuń:)
UsuńBeautiful earrings!
OdpowiedzUsuńThank you:)
UsuńJesteś mistrzynią wykonań we wszelkich technikach, jakie u Ciebie widziałam, za dziwiasz mnie pomysłowością połączeń... a wachlarze te z taśmą cyrkoniową są boskie ! Chciałabym jeszcze poznać ich drugą stronę (jeśli to nie tajemnica)
OdpowiedzUsuńDziękuję.
OdpowiedzUsuńKilka postów niżej pokazuję tyły pracy - skóra i bigiel.
tu link
http://izziland-izziland.blogspot.com/2013/01/wachlarzy-wariacja.html
ten drugi kolor czarno srebrny! aaa mówię wow:)
OdpowiedzUsuńThey are all gorgeous!!!
OdpowiedzUsuńCUdne, zwłaszcza te drugie w szarościach!
OdpowiedzUsuńWspaniała kolorystyka:)
OdpowiedzUsuń