Kolczyki wykonane techniką haftu sutaszowego. W centrum listki jablonexowe, koraliki szklane. Poleciały sumiennym urzędem PP do Poohatki w zamian za śliczną poppy.
Tobatko jeszcze ich nie zaczęłam, więc możesz zastanawiać się. Czarno-srebrne z kryształem górskim, a może niebieskości z turkusem, zielenie z malachitem...
Izo, jeszcze raz dziękuję! Im więcej się na nie patrzę, tym bardziej mi się podobają :) Tylko sumienna, acz wstrętna PP pogniotła moje piękne pudełko, więc u mnie zdjęcia będą bez... ;) Tobi - może od razu 2 pary..? :D
Cudne, zwłaszcza na żywo :) Się zastanawiam, czy jednak nie chcę bardziej kolorowych, np. niebieskich.... Ach joj, trudny wybór...
OdpowiedzUsuńTobatko jeszcze ich nie zaczęłam, więc możesz zastanawiać się. Czarno-srebrne z kryształem górskim, a może niebieskości z turkusem, zielenie z malachitem...
OdpowiedzUsuńIzo, jeszcze raz dziękuję! Im więcej się na nie patrzę, tym bardziej mi się podobają :) Tylko sumienna, acz wstrętna PP pogniotła moje piękne pudełko, więc u mnie zdjęcia będą bez... ;)
OdpowiedzUsuńTobi - może od razu 2 pary..? :D