niedziela, 20 listopada 2011

Wildflowers druga odsłona

Wymyśliła mi się seria drewniana w oprawach koralikowych. Posiadam już jeden wisior w tym temacie. Dzięki współudziałowi Weraph zdobył on dla mnie pierwsze miejsce w konkursie Pasartu -  Magia decoupage.
WildflowersII. Centrum naszycia zajmuje spora drewniana pastylka ozdobiona w technice decoupage, zawerniksowana na błysk. Wielkość to 7,5x5,5 cm. Od spodu podszyte i podklejone czarną ekoskórką. Wisior zawieszony na wężu koralikowym z odkrytych ostatnio koralików Knorr w kolorze matt rainbow  green.
Wąż ma długość 50 cm. Końcówki metalowe wklejane i metalowe zapięcie toggle.

Zdjęcia, cóż,  pozostawiają wiele do życzenia, ale zgodnie z porą roku trudno o dobre światło.
Kolejna z serii będzie bransoleta na wkładzie metalowym, która na pewno zajmie mi duuużo czasu:))

7 komentarzy:

  1. Fantastyczna - i kolory pięknie dobrane i wykonanie mistrzowskie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mmm cudny! Na zielonych knorrach jak na prawdziwej łące;)

    OdpowiedzUsuń
  3. szalenie gustowne! wąż koralikowy Knorr? ale nie do jedzenia?

    OdpowiedzUsuń
  4. Monique chodzi o knorr prandell:))

    OdpowiedzUsuń
  5. piekny wisior, z checia dowiedzialabym sie jak zostal zrobiony. Tzn mowisz o decoupagu- pasylke sama robilas czy zamawialas gdzies (w sensie sam drewniany podklad) ?
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ewwo pastylka została kupiona, a decoupage oczywiście własnoręczne. W części wisiora wykorzystałam techniki haftu koralikowego. Sznur to "wąż koralikowy", inna nazwa bead crochet.

    OdpowiedzUsuń