środa, 4 lipca 2012

Iris

Zwiastunem wiosny w moim ogrodzie jest kwitnąca kępa kosaćcowatych. Nie zdążyłam, zresztą jak co roku,  uwiecznić ich świeżego wizerunku. Obietnica na następny rok to złowić kilka zdjęć:)

Tymczasem robi się komplecik Iris, dwukolorowy, malachitowy.
Częściowo powstały dzięki uprzejmości Frydzi, która była dobrym duszkiem i podarowała mi piękną taśmę cyrkoniową w kolorze złoto-fuksjowym, kaboszonki między innymi malachitów prezentowanych poniżej i innych cudowności sutaszowo-koralikowych. Dziękuję kochana:)

Bransoletka ma w centrum owalny kaboszon malachitu, w zawojach tasiemek Toho 11 silver lined purple i 8 inside color rainbow/opaque purple lined, kuleczki malachitów oraz Fire Polish. Podklejone na całości czarną skórką licową.
Długość 15 cm, plus wyplecione toggle, będzie pasować na nadgarstek 15-16 cm, max szerokość 4,5 cm.






Kolczyki z kuleczkami malachitów i taśmą cyrkoniową. Długość 3 cm, szerokość 4cm. Podklejone skórką, zawieszone na biglach angielskich miedzianych.




9 komentarzy:

  1. Naprawdę robi wrażenie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam Twoje prace ach powzdycham sobie do cudnego sutaszu:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Praca jak widać z wykorzystaniem prezencików od Ciebie:)

      Usuń
  3. Bardzo deceniam Twoje prace za wyczucie formy, precyzję i za pozytywną energię, która w niewidzialny sposób płynie ze zdjęć:-)

    OdpowiedzUsuń
  4. mistrzostwo! Zawsze popadam w zachwyt nad Twoimi pracami i pluję sobie w brodę, że jakoś mnie wena opuściła do tworzenia. Może wróci, jak sobie trochę pooglądam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ładny komplecik! Bardzo mi się podoba to, że jest tak dużo i gęsto sznurków sutaszu w bransoletce :) Podziwiam precyzję wykonania!

    OdpowiedzUsuń