Ostatnio powstaje trochę małych form. Jednowieczorowych:) Nie męczą aż tak bardzo moich pleców i ścięgien lewej ręki. Czemu lewej? Przecież jestem praworęczna. W każdym bądź razie trochę daję im odpocząć.
Koronkowe kolczyki z sodalitem haftowane z silver lined cobalt i bronze. Wielkość 3,7x4 cm. Bigle z miedzi.
Rodochrozyt w koronkach, haft z pf galvanized mauve, gold lustered wild berry. Średnica 3,5 cm. Bigle z miedzi.
Pierścionki na metalowych bazach, solidne, nie ciemnieją nawet po długim używaniu.
Z piaskiem pustyni.
Z akrylową kameą.
Misterne- piękne- uwielbiam!:)))
OdpowiedzUsuńDziękuję kochana:)
UsuńO tak, śliczne są!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne prace!! :))) Szczególnie kolczyki z sodalitem!
OdpowiedzUsuńehhh jak zawsze zachwycające. Uwielbiam Twoje prace!
OdpowiedzUsuńDziękuję moje miłe. Bardzo, bardzo:)
OdpowiedzUsuńKolczyki z soldalitem - rewelacja!
OdpowiedzUsuńBeautiful work!
OdpowiedzUsuńPierścionki są szczególnie piękne!
OdpowiedzUsuńNiebieskie kolczyki - oszałamiające!
OdpowiedzUsuńSame cudeńka wychodzą spod Twoich rąk:)
OdpowiedzUsuń