wtorek, 29 kwietnia 2014

Nowe i małe

Od kilkunastu dni  kiedy mam mniejszą chwilę, pomiędzy większymi projektami szyję, wyplatam rzeczy zajmujące godzinkę, dwie.
Nazbierało się takich niepublikowanych  prac.
Po pierwsze wachlarzyki Stellar rose.




Po drugie w większej ilości :)  kolekcja sopelkowych, podłużnych kolczyków , które są inspirowane pracami Zzuzzi . Kolczyki mają 4 cm długości, należą do tych niewyczuwalnych podczas noszenia. Lekkie i błyszczące. Kolczyki opierają się na ściegu herringbone, który pozwala na niezliczone modyfikacje i kombinacje.







11 komentarzy:

  1. Wszystkie piękne, ale te pierwsze naj:)

    OdpowiedzUsuń
  2. No i masz babo placek, a wpadłam dziś na genialny pomysł zrobienia sobie herringbonowych pałeczek na kolczyki, a Ty już to zrobiłaś... i teraz muszę zmodyfikować plany. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma placka:) Przecież piszę, że wykorzystuje herringbone ( ndebele) nie mogę do niego rościć sobie praw. Możliwość przerobienia tego ściegu podpatrzyłam to u Zzuzzi. Wykonanie przecież może być różne, prawda?

      Usuń
  3. Wszystkie kolczyki bardzo mi się podobają. A herringbonowe też chyba sobie wyplotę, bo mnie natchnęłaś ;) Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ładne te sopelki, ja też nabieram ochoty jak na nie patrzę.pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. To faktycznie sporo się tego nazbierało, tylko pozazdrościć...;) Wachlarze są śliczne, ale sopelki są tak słodkie, że od razu przyciągają uwagę!;) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne, zwłaszcza te pierwsze. Uwielbiam połączenie różu z fuksją :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Que diseños mas bonitos ,me encantaron los primeros.
    Un beso

    OdpowiedzUsuń
  8. Za każdym razem gdy tu zaglądam to wpadam w zachwyt nad Twoimi dziełami ;-) Podoba mi się absolutnie wszystko ! Kolczyki cudowne - już poczyniłam próby z sopelkami ale gdzie mi tam do Ciebie. Pozdrawiam ;-)

    OdpowiedzUsuń