Ponad rok temu powstał projekt La Reine Margo, bazujący na karmazynowym super suede. Dziś do zaprezentowania mam jej wariację wykonaną na skórce licowej w kolorze czerwonym. Skóra jest materiałem trudnym do haftowania, niezbyt wdzięcznym ze względu na obolałe opuszki.:)
Bransoleta ma wewnątrz wkład z metalu, który pozwala się dopasować do praktycznie każdego rodzaju nadgarstka. Bardzo lubię tego typu rozwiązanie, wygodne do zakładania i noszenia.
Idealna, perfekcyjna w każdym calu.
OdpowiedzUsuńNiesamowita bransoletka, przepiękna!
OdpowiedzUsuńTaką bransoletkę chętnie bym założyła. Śliczna.
OdpowiedzUsuńPrzepiękna:) Perfekcyjna i kusząca...
OdpowiedzUsuńBransoleta marzenie!;)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna tylko paluszków szkoda, od razu przypomniała mi się cukrzyca ciążowa, kułam się 6-8 razy dziennie. Podziwiam za wybór materiału, dobrze, że na czerwonym krwi nie widać, ha, ha....
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuję za komentarz :)) a paluszki się goją:) haftuję i na zmianę szydełkuję czy wyplatam, żeby odciski miały szansę się pogoić :))
Usuń