niedziela, 22 stycznia 2012
Makowe drzwi, Rosina i skrzynka na przydasie
Drzwi , nieodżałowane, z poprzedniego mieszkania, spękania crackle, zalakierowane na błysk.
Metalowy dzbanuszek do powieszenia na ścianie, tył jest płaski, spękania crackle, podbarwione serwetki, lakier matowy.
Wieszak, może być kuchenny, póki co leży czekając na Moje Własne Mieszkanie. Spękania crackle, serwetki, lakier błyszczący.
Rosinowa skrzynka na przydasie. Ozdobiona serwetkami z szerszych stron, po węższych i w środku
( trochę picasso:))moje własne dzieło. Bejca i lakier.
Skrzyneczka na biżutki. Relief powstał dzięki uprzejmości męża Eli, na spotkaniu Craftladies. Bejca i lakier błyszczący. Ze skrzyneczki wystaje moje pierwsze dzieło techniką haftu koralikowego. Sprzed... ponad 20 lat, wiec proszę o wyrozumiałość. To epoka, w której nie było internetu;p
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Rosinowa skrzyneczka jest świetna ,lubię takie.Drzwi to wyzwanie,podziwiam.Takich płaskich dzbanuszków do powieszenia nie spotkałam.Bardzo pomysłowy.
OdpowiedzUsuńPiękne rzeczy robisz, ale drzwiami mnie powaliłaś! :)
OdpowiedzUsuń