Broszka powstała na życzenie Weraph.
Pastylka drewniana o średnicy 5 cm ozdobiona bukiecikiem papierowym, zawerniksowana kilkukrotnie.
Zapięcie od spodu broszkowe, podklejone eko skórką. Koronka pasmanteryjna, koraliki Toho 8o s-l nutmeg i 15 transparent sugar plum. Nie wiem czy to praca decou czy bardziej beading i jak to rozpatrzyć. Pod względem czasochłonności czy wielkości powierzchni?
I jeszcze mała zabawa Photoscape. Spodobał mi się efekt.
Smaczna ta bransoletka :)
OdpowiedzUsuńŚliczna broszka, Weraph będzie zadowolona :)
A ja już wyzdrowiałam ;)buźka :)
Ależ piękne nazwy wymyślasz dla swoich prac... "sorbet truskawkowy"... Ja tam tak nie umiem..
OdpowiedzUsuńA same prace też piękne, żeby nie było, że tylko nazwy mi się podobają.. :)
Tobatko nazwy jakoś same się wymyślają. Czasem są zanim praca powstanie:)) Dziękuję:))
Usuńpiękna bransoletka
Usuń